Wirginia pracuje w Londynie w agencji nieruchomości – tak opowiada wszystkim znajomym. W rzeczywistości jest prostytutką, taką droższą. Ma panią alfons, która organizuje jej spotkania z „klientami”. Pewnego razu Wirginia poznaje w klubie Ruperta. Sytuacja ta rozpoczyna powolne zmiany w jej życiu. Film niezły, zakończenie takie sobie.